piątek, 13 kwietnia 2012

Moje początki



Moja przygoda z szyciem rozpoczęła się jakieś pół roku temu. Zaczęłam od torebek, bo ich nigdy za wiele, a sama jestem ich wielką fanką.
Pierwsza, którą uszyłam to prosta filcowa torebka na ramię z różową podszewką , zapinana na zatrzask. Podarowałam ją mojej siostrze do przetestowania. Okazało się, że nosi się rewelacyjnie. Owszem było kilka praktycznych sugestii, które wzięłam pod uwagę w dalszych zmaganiach w tworzeniu :).
Dzisiaj w miarę wolnego czasu szyję torebki z różnych materiałów i udało mi się już stworzyć "kolekcję" torebek marynarskich:







Kolejne powstają :)



1 komentarz: